W zeszły piątek na drodze krajowej nr 30 w Lubaniu pojawił się kompletnie nagi mężczyzna, który biegł sobie wzdłuż ulicy. Po przebiegnięciu kilkuset merów natrafił na partol policyjny, który zatrzymał nagusa, żeby wyjaśnić jego postępowanie. Bardzo prawdopodobne, że biegacz był pod wpływem narkotyków. Policjanci ustalają przyczynę jego zachowania.
Dnia 01 lipca około godziny 17:00 na ulicy Jeleniogórskiej w miejscowości Lubań (woj. dolnośląskie) jadący drogą kierowcy mijali dorosłego mężczyznę, który biegł wzdłuż jezdni, mając na sobie jedynie strój, w jaki ubrała go matka natura. Nagi biegacz najpierw kierował się w stronę miasta, jednak po chwili zmienił trasę i zaczął biec w przeciwnym kierunku.
O podobnym wydarzeniu na drodze krajowej 30 możesz przeczytać pod tym linkiem https://dolnoslaska.pl/nagi-mezczyzna-na-drodze-nr-30/.
Prawdopodobnie był pod wpływem nielegalnych substancji
Mężczyźnie udało się przebiec około kilkuset metrów, zanim wpadł w ręce funkcjonariuszy policji, którzy zatrzymali go do wyjaśnienia jego zachowania. Na miejsce wezwano również zespół ratownictwa medycznego.
Jak na tę chwilę policja nie podaje, dlaczego mężczyzna postanowił skorzystać z tak unikalnej wersji joggingu. Jest bardzo prawdopodobne, że wcześniej zażywał narkotyki.
A tutaj piszemy o 43-latku zatrzymanym za posiadanie narkotyków.