Jedno z najświeższych incydentów, które rozgłos prasowy w Jeleniej Górze, dotyczy policjantki, która nie tylko spowodowała kolizję drogową, ale również była pod wpływem alkoholu. Kobieta miała aż 1,8 promila alkoholu we krwi. Całe zdarzenie miało miejsce w ostatni piątek, rano.
Historia zaczyna się od wypadku drogowego, do którego doszło właśnie tamtego poranka. Dwa samochody zderzyły się na jednym ze skrzyżowań miasta. Kierująca audi nie ustąpiła pierwszeństwa, co doprowadziło do kolizji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, szybko odkryli, że winna jest jedna z ich koleżanek z komisariatu.
Policjanci podejrzewając, że mogła ona być pod wpływem alkoholu, przeprowadzili badanie alkomatem. Ich obawy okazały się słuszne – policjantka, która była sprawcą wypadku, miała aż 1,8 promila alkoholu we krwi.
Informacje o tym niecodziennym incydencie potwierdziła rzeczniczka jeleniogórskiej komendy miejskiej, podkomisarz Beata Sosulska-Baran. Kobieta dodała, że sprawczyni zdarzenia nieuchronnie straci pracę w policji.