Dzisiaj nad ranem w miejscowości Mysłakowice (pow. jeleniogórski) wybuchł ogromny pożar, do którego oddelegowano 14 zastępów straży pożarnej. Ogień pojawił się w budynku mieszkalnym, gdzie przebywało pięć osób. Wszyscy mieszkańcy zdążyli ewakuować się jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Dnia 30 maja około godziny 04:00 nad ranem przy ulicy Stawowej w miejscowości Mysłakowice doszło do wielkiego pożaru, w wyniku którego w ogniu stanął budynek mieszkalny. Po przyjęciu zgłoszenia przez dyżurnego na miejsce wysłano 14 zastępów straży pożarnej, a także funkcjonariuszy policji i zespół ratownictwa medycznego.
Koniecznie zobacz też artykuł o samochodzie, który zawisnął na skarpie.
Szalejący ogień widoczny z kilku kilometrów
Jak podaje rzecznik prasowy straży pożarnej, ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko, a pożar domu był tak duży, że podskakujące w górę płomienie można było dojrzeć już z kilku kilometrów. W chwili wybuchu pożaru w domu przebywało pięć osób, które zdążyły się ewakuować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Nikt nie poniósł obrażeń.
O innym pożarze zagrażającym mieszkańcom przeczytasz pod tym linkiem https://reda24.pl/pozar-garazu-zagrozil-bezpieczenstwu-mieszkancow/.
Akcja gaśnicza została zakończona pomyślnie, jednak budynek nie nadaje się do dalszego użytku. Z tego względu zlecono prace rozbiórkowe, które zostaną przeprowadzone w najbliższej przyszłości.